czwartek, 19 sierpnia 2010

Aktywne wakacje

Jednym z aktualnych trendów w turystyce jest włączenie w wakacyjny wypoczynek aktywności fizycznej. Wraz ze wzrostem świadomości dotyczącej zdrowia fizycznego Polaków pojawiła się chęć spędzania jak najwięcej czasu – także wolnego - w ruchu. Leżenie na plaży i opalanie się choć nadal ma wielu zwolenników zostaje wypierane przez nurkowanie, windsurfing i spływy kajakowe. Dla wielu ludzi, którzy spróbowali połączyć te sporty z wakacyjnymi wyjazdami leżenie na piasku stało się synonimem nudy. Oczywiście by być w zgodzie z tym trendem nie trzeba jechać do Egiptu, czy na Mauritius. Aktywny wypoczynek to także długie wycieczki rowerowe, czy wspinaczka wysokogórska lub wspomniane już spływy kajakowe. Taka forma wypoczynku to doskonałe połączenie przyjemności wolnego czasu z pożytkiem dbania o zdrowie. Żeby ją praktykować nie potrzebujemy dużych nakładów finansowych. W wolnych chwilach możemy wybrać się np. na rowerową wycieczkę, szlaków rowerowych powstaje coraz więcej. Przykładem aktywnej turystyki są tez wypady na narty zimą. Jednak narciarstwo to nie jedyny sport jaki można uprawiać w górach. Poza nim możemy jeszcze uprawiać snowboard. Polskie góry oferują stoki narciarskie, trasy biegowe biegnące przez malownicze parki krajobrazowe. Ośrodki wypoczynkowe są coraz bardziej nastawione na zadowolenie klientów preferujących aktywny sposób spędzania wolnego czasu, gdyż takich ludzi jest coraz więcej.
Ubezpieczenia turystyczne przydatne są zwłaszcza dla tych, którzy uprawiają wiele sportów podczas ferii zimowych, gdyż łatwo o skręcenie kostki, czy uszkodzenie kolana podczas jazdy na nartach, czy innych sprzętach typu deska snowboardowa itp. Może się okazać, że wyjazd last minute odbije się głośnym echem w najbliższych miesiącach po powrocie z wakacji.

Zwyczaje turystyczne

Konwencjonalne pojmowanie turystyki przez większość ludzi, którzy ją uprawiają ogranicza się jedynie do odkreślania kolejnych punktów w wytyczonym planie podróży. Musimy koniecznie zobaczyć to, co już widzieli inni. Ogranicza się to zwykle do słynnych obiektów architektonicznych, muzealnych czy cudów świata. Ludzi spoza znanego nam kręgu kulturowego zwykle się nie dostrzega lub traktuje z pobłażliwą wyższością, jako element egzotycznego pejzażu. Promotorzy turystyki alternatywnej postawili sobie za zadanie zmianę takiego ograniczonego myślenia. Miejsca, które odwiedzamy w toku naszych podróży zwykle zamieszkują ludzie i to oni stanowią o wartości danego miejsca. Jeśli chcemy więc naprawdę poznać jakiś zakątek na ziemi musimy wejść w krąg ludzi zamieszkujących go. Nie poznamy tego miejsca omijając ludzi szerokim łukiem. Jest to jednak wyzwanie, którego nie można chyba oczekiwać od przeciętnego turysty nastawionego na relaks, konsumpcję i beztroskie wakacje.
Turystyka alternatywna jest trudniejsza – wymaga przekraczania pewnych barier, także – czasami – niechęci ludzi do wkraczania w ich życie, prywatność. To znacznie trudniejsze niż rezerwacja hotelowego pokoju. Jednak poznawanie ludzi to poznanie esencji danego miejsca. Oczywiście dotyczy to wypraw poza znany nam krąg kulturowy, do miejsc, w których można spotkać się z wieloma odmiennościami, zachowaniami, do których nie przywykliśmy. Nie są to wówczas wczasy rodzinne, ani wycieczki których celem jest spędzanie urlopu nad hotelowym basenem.